Szeroko rozumiane problemy skórne u bydła to jedne z najczęstszych wyzwań z jakimi przychodzi zmierzyć się lekarzom weterynarii. Zapytaliśmy o nie dr Tomasza Kowalskiego, absolwenta Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie, prowadzącego praktykę lekarza weterynarii od 6 lat w Gabinecie Weterynaryjnym „ŚWIAT CZWORONOGA” w Tyszowcach (powiat tomaszowski, woj. lubelskie).

Jak zaczęła się współpraca Pana Doktora z marką OVER Vet?

– Moja współpraca z OVER Vet rozpoczęła się od wizyty przedstawiciela firmy jakieś 4 lata temu. Firmę i produkty znałem wcześniej z praktyk i staży podczas studiów. Lekarze, z którymi miałem kontakt mieli sprawdzone produkty, których regularnie używali.

Z jakimi problemami spotyka się Pan najczęściej podczas pracy w terenie?

– Najczęściej podczas pracy w terenie mam do czynienia z chorobami płuc i biegunkami cieląt, oraz chorobami metabolicznymi krów mlecznych. Występują także szeroko rozumiane problemy skórne u bydła.

Jakie są najczęstsze przyczyny wymienionych problemów?

– Najczęstszą przyczyną chorób skóry są niesprzyjające warunki środowiskowe, braki witaminowe i zdarzenia losowe. Z uwagi na warunki pogodowe i mikroklimat panujący w oborach, jednym z nawracających schorzeń skórnych jest grzybica.

Do częstych czynników podnoszących ryzyko wystąpienia grzybic należą: wprowadzanie nowych zwierząt do stada, przenoszenie grzybicy między zwierzętami w stadzie oraz warunki mikroklimatu sprzyjające patogenowi. Tutaj największą uwagę trzeba zwrócić na brak odpowiedniej wentylacji, zwłaszcza w okresie wiosenno – letnim, gdzie panuje również duża wilgotność powietrza. Są to warunki sprzyjające rozwojowi grzybicy. Choroba ta – niezauważona odpowiednio wcześnie, szybko rozprzestrzeni się w stadzie, stanowiąc również zagrożenie dla osób obsługujących stado (hodowca, zootechnik, dojarz, lekarz weterynarii).

Leczenie trwa długo, nie jest do końca skuteczne bez odpowiedniego zaopatrzenia zmian grzybiczych – częstym błędem jest również leczenie jednego zwierzęcia w stadzie bez kontroli stanu zdrowia pozostałych. Należy przede wszystkim pamiętać, że samo szczepienie to nie wszystko – bez poprawy odporności skóry i jej regeneracji, leczenie trwa dłużej.

Z czego wynikają problemy zdrowotne związane z grzybicą?

– Problemy skórne u bydła są powszechne i częste. Otarcia, rany, urazy występują w każdej oborze na co dzień, jednak odpowiednie wczesne zabezpieczenie niegroźnych zmian zapobiega pogłębieniu urazu. Jest to również forma zapobiegania zakażeniom wtórnym, gdyż uszkodzona i osłabiona skóra jest dla innych patogenów łatwą pożywką. Jeśli wystąpi już choroba skóry ważne jest leczenie ogólne oraz miejscowe a także odpowiednia dieta. Jest to szczególnie ważne, ponieważ wszelkie uszkodzenia i choroby skóry mają wpływ na mleczność krów i przyrosty bydła opasowego.

Jaki schemat postępowania w terapii chorób skóry Pan najczęściej stosuje?

– Jest to uzależnione od stopnia zmian i rodzaju choroby. Czasem musi być wdrożone leczenie systemowe obejmujące preparaty stosowane zewnętrznie i preparaty iniekcyjne. Używane są szczepionki, antybiotyki, leki przeciwświądowe oraz preparaty zwalczające pasożyty wewnętrzne i zewnętrzne.  Duże znaczenie mają składniki które wspomagają procesy odbudowy skóry – ja stosuję w mojej praktyce rozwiązania takie jak Ran – Stick (gojenie ran) lub Myco – stick (grzybica). Produkty te zabezpieczają miejsca, w których doszło do przerwania ciągłości skóry, odparzenia, otarcia

Czy uważa Pan, że takie rozwiązania można polecić innym lekarzom pracującym w terenie?

– Oczywiście, że tak. Prosty sposób aplikacji preparatów, skuteczność działania i niska cena pozwolą szybko i efektywnie wspomóc walkę z chorobami skórnymi w stadzie. Zabezpieczają one przed zakażeniami wtórnymi, regenerują skórę i przyspieszają procesy regeneracji.